Drodzy Dzialacze Polonijni, nadszedl czas, abym odeszla z formalnego reprezentowania Stowarzyszenia Kulturalnego Polsko -Aragonskiego; wobec nowych wyzwan i planow, jakie rysuje mi przyszlosc. Nie mozna byc «wiecznym prezesem», kiedys nalezy odejsc i dac sie wykazac innym w pracy spolecznej dla Polonii.
Rezygnacja jest okazja do podsumowania dotychczasowych osiagniec.
Nasze stowarzyszenie zostalo utworzone jako pierwsza organizacja polonijna w Aragonii, w 2002. Pierwszy Zarzad, polsko-hiszpanski, nawiazal kontakty z lokalnymi wladzami i zaznaczyl polska obecnosc w Aragonii.
W pozniejszych latach, dzieki osobistemu poparciu (i podziekowaniu) ze strony arcybiskupa ds. Imigracji w Aragonii, zostal utworzony polski Kosciol w Saragossie.
Nastepnie utworzylismy calkowicie bezplatna dla rodzicow, polska szkole w Zuera k/Saragossy, w miejscu najwiekszego skupiska Polonii w Aragonii. Do tej szkoly nasze nauczycielki dojezdzaly 2 razy w tyg. po 30 km.
Wiele lat prowadzilismy program pomocowy dla Polakow znajdujacych sie w trudnej sytuacji, ktory obejmowal porady prawne, tlumaczenia, przekazywanie ofert pracy, towarzyszenie do instytucji pomocowych, a nawet, w sytuacjach dramatycznych, bezzwrotna pomoc finansowa. Dofinansowywalismy takze obozy polonijne dla dzieci; wiele z nich po raz pierwszy w zyciu bylo na koloniach w Polsce.
Uczestniczylismy w wielu wydarzenia kulturalnych i okolicznosciowych, zarowno polskich, jak i hiszpanskich. Od poczatku promowalismy Polske organizujac polskie stoisko na dorocznym, miedzynarodowym festynie kultur, Zaragoza Diversa, organizowanym przez lokalne wladze miasta. Bylismy uczestnikami wielu lokalnych programow telewizyjnych, w ktorych propagowalismy polskie tradycje i kulture. Wspolpracowalismy z lokalna prasa i radiem, komentujac roznorodne wydarzenia w Polsce.
W naszej pracy spolecznej wspieraly nas zarowno instytucje polskie, jak i hiszpanskie, za co naleza sie im slowa uznania i podziekowanie.
Serdeczne podziekowania dla P. Konsula Krzysztofa Czaplickiego, zawsze zaangazowanego w sprawy polonijne i osobiscie pilnujacego naszych spraw, terminow itd., oraz organizacji Wspolnota Polska.
Najwieksze jednak uznanie nalezy sie bezinteresownym, polonijnym dzialaczom spolecznym, ktorzy znajduja czas i wkladaja wiele serca w tworzeniu kawaleczka polskiej ziemi w hiszpanskiej Aragonii.
Dziekuje Wam wszystkim i przekazuje paleczke dalej,
Grazyna Opinska